czwartek, 21 czerwca 2012

Nowy blog

Jako, że oprócz zajawki na zabytkowe aparaty i fotografi średnioobrazkową w dużej mierze oddaje się fotografii cyfrowej, to pora chyba też zrobić jakieś miejsce gdzie człowiek może pokazać swoje zdjęcia. No więc stworzyłem. Zapraszam do zaglądania.

http://staryfotokot.blogspot.com/

piątek, 18 maja 2012

meopta Admira 8 E - małe nagięcie

Jak w temacie. Małe skrzywienie od nurtu. Wujo Pawełek oprócz Agfy Box przyniósł mi kamerę 8mm. To Czechosłowacka kamera na film 8mm firmy Meopta model Admira 8E. Mało jest o nich w sieci ..są modele D i F ... ale o E mało co. Produkowane mniejwięcej w latach 50tych. Puki co przeszła wstępne oględziny i coś jest nie tak z mechanizmem sprężynowym. Niemniej jednak rozbiorę, wyczyszczę i postaram się kupić film ... choć nie mam go czym potem wyświetlić, ale zobaczymy. Jeden mój wujek wiele lat temu krecil podobna kamera i mial projektor. Może jeszcze gdzieś ma :)


Nie ma się co rozpisywać ... nie znam się na kamerach .... ale się poznam :)



Tak jak wspomniałem w komantarzach, informacja o tym, że to model Admira 8 "E" została wyczytana z samej kamery :)


czwartek, 17 maja 2012

Agfa Box 45 ... chyba :)

Kolejny eksponat dostałem niedawno od mojego Wujka Pawełka. Wydłubał go gdzieś w jakimś starym magazynie czy coś. Aparat ma trochę skorodowaną puszkę, choć w środku jest całkiem ładnie zachowany. Niestety doszło też do erozji szkła w jednym z okularów. No ale najpierw przedstawmy w ogóle naszego nowego kolegę:


Jak widać puszka jest trochę poobijana, ubytki farby, trochę rdzy


Mam wrażenie, że szpilka od korbki do filmu nie jest oryginalna, albo poprostu ktoś naprawiał ją młotkiem. Mechanicznie aparat jest wręcz przeuroczy. Migawka zrobiona jest z dwóch dysków, jeden z okrągłym otworem a drugi z otworem w krztałcie nerki. Mignięcie następuję poprzez "doganianie" tej "nerkowej" i tej okragłej. Niestety brakuje małej delikatnej sprężynki, która napędza "nerkową" tarczkę.


Przysłona jest jeszcze zabawniejsza. Występuje w dwóch wariantach. Duża dziura:


A po wysunięciu takiej blaszki z boku, mała dziura :D


A po pociągnięciu jeszcze mocniej znowu duża dziura tylko że z żółtym filtrem :)


 Z góry i z boku sa dwa wizjery. Obraz na nie rzucany jest przez umieszczone na przodzie dwie soczeki i odbity na mosioężnej blaszkach powlekanej czymś bardzo lustrzanym.


Nie wiem czy uda mi się dorobić sprężynkę do migawki, ale jeśli tak, i generalnie uszczelnie puszkę, doprowadze ją do używalności i td, to wyszukam info o czasach na tych dziwnych przysłonach i migawkach i przepuszczę przez niego rolkę filmu :) .. .ale najpierw remoncik.

wtorek, 15 maja 2012

Nowy eksponat - Agfa Karat



Na początku roku podupadłem na zdrowiu i fotografia poszła w odstawkę. Nie zmienia to jednak faktu, że do mojej kolekcji dochodziły nowe elementy. I tak sympatyczny Pan Janusz, specjalista od alarmów, systemów monitorowania i td, oraz kolekcjoner zabytkowych radioodbiorników podarował mi do mojej kolekcji aparat swojego dziadka, Agfa Karat. Aparat jest jeszcze przed konserwacją, ale jego stan jest bardzo dobry. Właściwie wymaga jedynie gruntownego czyszczenia, bo kurz wcisnął się wszędzie, włącznie z migawką, która chodzi aczkolwiek dość topornie.


Agfa Karat to mały 35mm mieszkowiec. Nieduży, wręcz kieszonkowy jak na tamten okres. Nie odrobiłem jeszcze lekcji nie nie znam dokładnej historii tego modelu, ale przyjdzie czas na to kiedy bedę gorozbierał do czyszczenia i szukał dokumentacji w sieci.


Ciekawe jest to, że aparat ma kasety na film 35mm, ale bez szpuli. Poprostu wpycha się kliszę do środka jednej z kaset, a zembatka transportująca film wpycha go do drugiej, pustej kasety.